Uczniowie klasy 4c i 4 d na lekcji języka polskiego mogli poczuć się jak bohaterowie "Akademii pana Kleksa". Po przeczytaniu lektury dowiedzieli się, że w tej niezwykłej szkole odbywają się zajęcia z "przędzenia liter" polegające na nawijaniu tekstu w formie nitek na szpulki.

Podczas lekcji zmodyfikowaliśmy ten proces i odtworzyliśmy go odwrotnie - ze sznurków i włóczki tworzyliśmy nasze imiona, oczywiście zaczynające się na literę "A". I tak powstały imiona takie jak np. Amalwinka, Aoliwka, Apaweł, Anela, Ajanek, Ahania, Akuba, Abłażej i wiele innych. Czasem sznurki były kapryśne, bo wolały przyklejać się do rąk niż do kartek, ale uczniom ostatecznie udało się stworzyć wyklejane dzieła. Wszystkim spodobały się zajęcia - byli bardzo aktywni i zaangażowani w swoją pracę. Jedna z uczennic - mimo ręki w gipsie - najszybciej i samodzielnie wykonała zadanie, używając tylko jednej ręki :)